piątek, 19 lipca 2019

| ZAPOWIEDŹ | NOWE WYDANIE PIERWSZEJ KSIĘGI ZAPRZYSIĘŻONYCH!


Cześć,
O rany, to już pierwsza połowa lipca za nami? I to jeszcze mocno siedzimy w tej drugiej? Kiedy to zleciało? Przecież nie tak dawno odliczało się dni do wakacji! Co jak co, ale właśnie w takich momentach najlepiej się widzi, jak czas pędzi nieubłaganie. Czasami aż strach mrugnąć, by się nie okazało, że otworzymy oczy i odkryjemy, iż mamy kolejny dzień. Chociaż, gdyby to tak działało, to…
to mrugałybyśmy bez ustanku, byle tylko przyśpieszyć jedno: premierę nowego wydania pierwszej księgi Zaprzysiężonych, która zwie się „Mrok”, napisanej przez sympatyczną, wesołą oraz utalentowaną Alicję Wlazło. I tak się właśnie złożyło, że nasz blog DEMONICZNE KSIĄŻKI, objął ten tytuł patronatem medialnym! Tym samym pragniemy zaprezentować Wam co nieco informacji o tejże książce, byście mogli przejrzeć na oczy, iż jest Wam ona przeznaczona!

Nadchodzi mrok i nikt się przed nim nie ukryje!


Autor: Alicja Wlazło
Tytuł: Mrok
Seria/Cykl: Zaprzysiężeni
Tom: I
Gatunek: fantastyka, fantastyka polska
Wydawnictwo: Inanna
PREMIERA: 31.07.2019
Laureen miała wszystko, czego tylko mogła zapragnąć: kochającą rodzinę, wymarzoną pracę i wspaniałą przyszłość. Miała, do chwili kiedy w jej życiu pojawił się tajemniczy Sigarr. W mgnieniu oka otaczający ją perfekcyjnie uporządkowany świat wypełnił chaos.
Potępieni i Zaprzysiężeni toczą od tysiącleci brutalną wojnę. Laureen ma w niej do odegrania kluczową rolę, ale musi stanąć do walki o wszystko co kocha.
Czy znajdzie w sobie dość odwagi?
[Opis wydawcy]

Fragment recenzji Aleksandry:
Wystarczyło, że w życiu Laureen nastąpił olbrzymi (i brutalny) przełom, aby akcja przestała uparcie jechać na drugim biegu. Nostalgiczne, zachęcające do przyjaźni z czającą się w kącie depresją wydarzenia zaprzestały stosowania sztuczek, ustępując miejsca żywszej, zapierającej dech akcji. Fantastyczna sfera rozprostowała skrzydła, mogąc swobodnie poruszać się po kartach książki. Walka dobra ze złem może wydawać się przemłócona, lecz po poznaniu Zaprzysiężonych, ich sposobu działania oraz liźnięciu wiedzy o Potępionych stwierdzam, że coraz więcej autorów utwierdza mnie w przekonaniu, iż jest jeszcze nadzieja dla powielanych schematów!


Bardzo podoba mi się zmiana perspektyw, urozmaica powieść i pozwala poznać punkt widzenia pozostałych bohaterów. Również plusy dla autorki za wtrącenie historii pobocznych postaci, dzięki czemu możemy z czasem lepiej ich poznać. Na nudę w owej powieści narzekać nie można – zwroty akcji, sceny walki były bardzo dobrze opisane, można się w nie wczuć, sprawiły, że książka intrygowała jeszcze bardziej…


Czy odważycie się zrobić krok w stronę „Mroku”?





23 komentarze:

  1. Odważę się i z chęcią przeczytam tę książkę. :D Ciekawie się zapowiada. Gratuluję patronatu. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja na to czekam 😁 😍

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie mam ochoty na tego typu książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że pierwszym krokiem w stronę Mroku będzie dla mnie przeczytanie Księgi zaprzysiężonych ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam pierwsze wydanie i jest to fajna książka :) Nie jakaś fenomenalna, mnie czegoś brakowało, ale czytało się dobrze.
    Ja czekam na inną historię tej autorki, bo jestem ciekawa jak sobie poradzi w odmiennej tematyce :D No i liczę na coś z przytupem, bo tu się czuło, że coś ją powstrzymywało :D

    Pozdrawiam ciepło :)
    Kasia z niekulturalnie.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam książkę w pierwszym wydaniu i niedługo się za nie zabieram. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś nie ciągnie mnie do tej książki, za dużo o niej sie nasłuchałam już na instagramach.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam pierwszego wydania, więc to dobra okazja żeby zrobić krok w stronę ,,Mroku'' 😉.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  9. Czas, a zwłaszcza wakacyjne dni, płynie nieubłaganie. Cudownie, kiedy zapełnia się go pasją, choćby czytania. U mnie teraz mniej książek w planach, bo i ciężkie życiowo dni nastały. Ale to właśnie przygody czytelnicze pomagają mi sobie z nimi poradzić, uciec od trosk codzienności. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Będę musiała przeczytać, zapowiada się bardzo ciekawie. Od września czeka mnie trochę wolnego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Może się za nią wezmę. Wygląda naprawdę interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  12. To zdecydowanie moje klimaty, z chęcią poznam tę opowieść :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kto wie, może się skuszę i przeczytam tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakoś ta fantastyczna nie do końca do mnie przemawia

    OdpowiedzUsuń
  15. Okładka jest cudna. Co do treści...muszę ją przeczytać, bo mam do niej mieszane uczucia ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chętnie po nią sięgnę. Opisy i te urywki recenzji mnie zaciekawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sama nie wiem, czy mam ochotę na tę książkę, jakoś nie czuję się przekonana. Ale po Waszych zachętach jeszcze to przemyślę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem ciekawa tej książki, więc koniecznie muszę sobie zapisać gdzieś jej tytuł, bo jestem totalną gapą (i do tego zapominalską!) więc bardzo prawdopodobny jest fakt, że dzisiaj o niej pamiętam i wyrażam chęć by ją przeczytać, a pojutrze nawet nie będę pamiętać o czym tak właściwie ona jest ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam nadzieję, że będzie mi dane ją przeczytac, chętnie wyrobię sobie opinie 😺😺

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję Patronatu! Brawo dziewczYny :) a książkę oczywiście, że chcę przeczytać. To są zdecydownie moje klimaty. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluję patronatu! Mam nadzieję, że książka będzie super. Spróbuję ją dorwać :)

    OdpowiedzUsuń