poniedziałek, 30 lipca 2018

Ojej... czy to kolejna książka o walce dobra ze złem? [ALICJA WLAZŁO – „MROK”]


Autor: Alicja Wlazło
Tytuł: Mrok
Seria/Cykl: Zaprzysiężeni
Tom: I
Gatunek: urban fantasy
Wydawnictwo: Genius Creations
Ilość stron: 414

Nadchodzi mrok i nikt się przed nim nie ukryje!
Laureen miała wszystko, czego tylko mogła zapragnąć: kochającą rodzinę, wymarzoną pracę i wspaniałą przyszłość. Miała, do chwili, kiedy w jej życiu pojawił się tajemniczy Sigarr. W mgnieniu oka otaczający ją perfekcyjnie uporządkowany świat wypełnił chaos.
Potępienie i Zaprzysiężeni toczą od tysiącleci brutalną wojnę. Laureen ma w niej do odegrania kluczową rolę, ale musi stanąć do walki o wszystko co kocha.
Czy znajdzie w sobie dość odwagi?
[Opis wydawcy]

Od jakiegoś czasu moje życie kręci się wokół debiutów literackich polskich autorów, także moje spotkanie z twórczością Alicji Wlazło, a mianowicie z książką „Mrok” stworzoną przez ową damę sprawiało wrażenie przeznaczenia. Rozochocona dobrą passą, gdzie moje słynne plucie jadem musiało odejść w odstawkę, optymistycznie podeszłam do lektury. Jednakże pewne przykre okoliczności robiły dosłownie wszystko, aby zrównać z ziemią moją opinię o naszych rodzimych twórcach.

piątek, 27 lipca 2018

[FILM] Kiedy wszyscy są super, to nikt nie jest wyjątkowy [INIEMAMOCNI, INIEMAMOCNI 2]


   Ostatnimi czasy filmy o superbohaterach podbijają kina. Nic więc dziwnego, że twórcy Iniemamocnych zdecydowali się kontynuować rodzinne perypetie okraszone nutką przygody i wymyślnymi mocami – najwyraźniej wyczuli swoimi branżowymi nochalami dobry biznes! Dziwi mnie tylko to, że na kontynuację czekaliśmy aż czternaście lat. Przez to większość młodych ludzi, która oglądała pierwszą część w latach swojego dzieciństwa, teraz poczuła się bardzo staro. Cóż, z przykrością muszę stwierdzić, że należę właśnie do tych osób.

wtorek, 24 lipca 2018

Również czuję się skrzywdzona... [NATASHA PRESTON – „SKRZYWDZONA”]


Autor: Natasha Preston
Przekład: Karolina Pawlik
Tytuł: Skrzywdzona
Tytuł oryginału: Awake
Seria/Cykl:
Gatunek: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Feeria (Feeria young)
Ilość stron: 352

Opis: Scarlett Garner nie pamięta nic sprzed swoich czwartych urodzin.
Gdy tylko próbuje wydobyć z pamięci jakiekolwiek fragmenty wspomnień, ból głowy staje się nie do zniesienia. Powoli więc godzi się z tym, że jakaś jej część przepadła na dobre.
Kiedy w jej szkole zjawia się nowy uczeń, który próbuje pomóc Scarlett w odzyskaniu wspomnień, dziewczyna zakochuje się w nim bez pamięci. Wydaje się, że wszystko zmierza w dobrą stronę, ale wówczas wypadek samochodowy powoduje pojawienie się przebłysków dawno zapomnianych wydarzeń. Czy na pewno jednak chciałaby je pamiętać? Dobrze, że w tym trudnym czasie może liczyć na Noaha, który oferuje jej takie wsparcie, o jakim marzyłaby każda z nas. Tylko że powody jego zaangażowania stają się coraz bardziej niejasne...
[Opis wydawcy]

Po chwytających za serce „Uwięzionych” oraz przesiąkniętym do granic możliwości słodyczą, mogącą zepsuć nam nie tylko zęby, ale również nerwy „Silence”, nadeszła wielka pora, abym zapoznała się ze „Skrzywdzoną”. I chociaż wielu ludzi dobitnie powtarzało: „Nie rób sobie zbyt wielkich nadziei, bo później będziesz zawodzić jak nienaoliwione zawiasy okienne”, olbrzymie liczyłam na powrót dawnej Natashy Preston, która powaliła mnie niegdyś słowami na łopatki. No cóż... Również ta książka dzielnie dążyła ku temu, bym wreszcie dała sobie z prozą tej autorki święty spokój...

sobota, 21 lipca 2018

O anoreksji w trochę mocniejszym wydaniu [KAREN GREGORY – „NIEPOLICZALNE"]

Autor: Karen Gregory
Przekład: Małgorzata Kaczorowska
Tytuł: Niepoliczalne
Tytuł oryg.: Countless
Gatunek: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 304

Opis: Gdy Hedda odkrywa, że jest w ciąży, nie wierzy, że w ogóle mogłaby się zajmować dzieckiem. Liczby nie chcą się zgadzać. Jest młodziutka i nadal w szponach zaburzeń odżywiania, które wpływają na każdy aspekt jej codziennego życia. Nadała nawet imię chorobie – Nia. Ale dni mijają, a Hedda podejmuje decyzję: zawrze z Nią rozejm do czasu urodzenia się dziecka. Siedemnaście tygodni, sto dziewiętnaście dni, trzysta pięćdziesiąt siedem posiłków. Uda jej się, jeśli tylko będzie sobie z tym radziła dzień po dniu.
[opis wydawcy]

Literatura młodzieżowa lubi trudne tematy. Jednym z najczęściej poruszanych jest ten, który dotyczy chorób. Zapewne czytaliście już niejedną książkę o anorektyczkach czy bulimiczkach, ja jednak muszę przyznać, że dotąd żadna z nich nie przykuła mojej uwagi. Czasami mam wrażenie, że tematy dotyczące zaburzeń odżywiania są nakreślone po macoszemu, zupełnie jakby autorzy nie mogli sobie wyobrazić, co tak naprawdę czują osoby, których te nieszczęsne choroby dotknęły. Na szczęście z pomocą przyszła mi książka Niepoliczalne
Hedda to siedemnastoletnia dziewczyna, która od dziecka zmaga się z anoreksją. Oprócz uciążliwych problemów rodzinnych i swojej drugiej natury, którą nazywa Nia (zła bestia, na okrągło powtarzająca jej, że jest spaślakiem), pojawił się w jej życiu jeszcze jeden maleńki, rozwijający się w ciele kłopot, a mianowicie… dziecko. Jak Hedda poradzi sobie z nadchodzącymi zmianami?

wtorek, 17 lipca 2018

To... gdzie mam podpisać, by móc zaadoptować tego kruka? [MARIA ZDYBSKA – „WYSPA MGIEŁ”]


Autor: Maria Zdybska
Tytuł: Wyspa Mgieł
Seria/Cykl: Krucze serce
Tom: I
Gatunek: fantasy, literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Genius Creations
Ilość stron: 476

OPIS: Czasami dwie dusze łączy więź silniejsza niż śmierć.
Ona – przybrana córka pirata, uratowana z morskiej kipieli. W jej przeszłości ukryty jest klucz do potężnej mocy, która może przynieść wybawienie lub zgubę.
On – potężny mag, wyrzutek, arogant i sybaryta. Od lat poszukuje, choć sam nie wie, czego i dlaczego.
Kiedy jednak ich drogi się spotykają, przejmują nad nimi kontrolę siły potężniejsze od nich samych. Bogowie i demony, nieumarli i czarnoksiężnicy, zapomniana magia i stracone życia – droga do ich poznania zaczyna się na tajemniczej Wyspie Mgieł.
[Opis wydawcy]

Czasami zdarza mi się podejmować pochopne decyzje pod wpływem chwili czy impulsu, co nie zawsze ma pozytywny skutek. Również od czasu do czasu robię coś wbrew sobie tylko po to, aby przywołać uśmiech na twarzy osoby, której najbardziej na tym zależało. Zgadza się, to niezdrowe i brak w tym asertywności, ale niekiedy to jedyna droga, aby uzyskać zamierzony efekt. Taką drogą postanowiła również podążać sama Lirr, kiedy przyjęła propozycję wyruszenia w nieznane tylko po to, by uratować znienawidzoną przez siebie władczynię, a matkę Caela, który jako pierwszy wybudził w niej ukrytą dotąd dziewczęcą naturę. Jednakże czym by była długa, bardzo ważna wyprawa bez komplikacji?

sobota, 14 lipca 2018

Tam, gdzie zwyczajność splata się z niecodziennością (NEIL GAIMAN – „NIGDZIEBĄDŹ”)

Autor: Neil Gaiman
Przekład: Paulia Braiter-Ziemkiewicz
Tytuł: Nigdziebądź
Tytuł oryg.: Neverwhere
Gatunek: fantastyka
Wydawnictwo: MAG
Ilość stron: 384

Opis: Kiedy Richard Mayhew pomaga znalezionej na ulicy rannej dziewczynie, jego nudne życie w mgnieniu oka zmienia się nie do poznania. Dziewczyna ma na imię Drzwi, ucieka przed dwoma zabójcami w czarnych garniturach i pochodzi z Londynu Pod. Zwykły odruch litości poprowadzi Richarda w miejsce pełne potworów i aniołów, gdzie w labiryncie mieszka Bestia, a stary Hrabia urządził sobie dwór w pociągu metra. Wszystko to jest dziwnie znajome, a przecież kompletnie obce...
(źródło opisu: www.mag.com.pl)

Londyn Pod i Londyn Nad to dwie różne nazwy dla dwóch różnych miejsc, zamieszkiwanych przez zupełnie inne istoty. Londyn Nad to ten, który znamy z gazet i realnych opowieści – wielkie czerwone autobusy pędzące po ulicach, specyficznie wyglądające budki telefoniczne, Big Ben, London Bridge, czy strażnicy pilnujący pałacu Buckingham. Londyn Pod to świat magiczny, który choć zawiera elementy podobne do zwyczajnego ludzkiego miasta, bardzo się od niego różni. W końcu w Londynie nie na co dzień spotykamy anioły, zabójców, łowców czy… dziewczyny o imieniu Drzwi, które potrafią otwierać miejsca, o jakich nawet nam się nie śniło.
Do Londynu Pod ma nieprzyjemność trafić niejaki Richard Mayhew – całkiem zwyczajny człowiek, który miał w życiu po prostu pecha. Razem ze swoimi towarzyszami będzie musiał stawić czoło niejednemu miejskiemu potworowi.

środa, 11 lipca 2018

Ostrzeżenie – pod żadnym pozorem, nie odbierajcie podejrzanych przesyłek! (REMIGIUSZ MRÓZ – „HASHTAG”) *PRZEDPREMIEROWO*


Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł: Hashtag
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Gatunek: thriller psychologiczny
Premiera: 18.07.2018
Ilość stron: 412

OPIS:Twoja paczka już na ciebie czeka!” – brzmiała wiadomość, która wydawała się zwykłą pomyłką. Tesa nie spodziewała się żadnej przesyłki, niczego nie zamawiała z sieci – a nawet gdyby to zrobiła, z pewnością nie wybrałaby dostawy do paczkomatu. Jeśli nie musiała, nie wychodziła z domu.
Postanowiła jednak sprawdzić tajemniczą przesyłkę – i okazało się to największym błędem, jaki kiedykolwiek popełniła. Wpadła bowiem w spiralę zdarzeń, która miała zupełnie odmienić jej życie...
Gdy Tesa na nowo odkrywa swoją przeszłość, przez media społecznościowe przetacza się nowy trend. Kolejni internauci zamieszczają wpisy z hashtagiem #apsyda. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że osoby te od lat uznawane były za zaginione...
(Opis wydawcy)

Pana Remigiusza Mroza raczej nie muszę nikomu przedstawiać. Przecież to nazwisko tak często przewija się przez blogosferę (A żeby tylko przez nią...), że zapewne niektórzy już zastanawiali się nad złożeniem doniesienia, jakoby wspomniany wcześniej autor ich prześladował. Nie powiem, sama czułam się w jakimś stopniu osaczona tym całym remigiuszoholizmem, a kiedy jeszcze weszłam w posiadanie przedpremierowego egzemplarza „Hashtagu” zrozumiałam, iż właśnie nadszedł mój czas. Przyszła pora, bym wreszcie pojęła, o co tyle szumu. Czy w ogóle warto zawracać sobie tym panem głowę? I wiecie co? Chyba się zaraziłam!

niedziela, 8 lipca 2018

Przywitanie z piekła rodem!


Cześć wszystkim!
Pragniemy Was piekielnie ciepło powitać w naszym nowym zakątku, który zwie się DEMONICZNE KSIĄŻKI. Ale spokojnie, bez paniki – to tylko tak groźnie brzmi. Uroczyście oświadczamy, że nie zamierzamy zajmować się książkami mogącymi nas wpędzić w tarapaty. Uspokojeni? ;)
Ogólnie, zapewne pomyślicie sobie: „Chwila, chwila... skoro posiadacie inne blogi książkowe, które dobrze prosperują, to dlaczego zdecydowałyście się stworzyć kolejny?” Otóż odpowiedź jest bardzo prosta – nowe możliwości. Wraz z nowym blogiem jesteśmy w stanie poeksperymentować, jeżeli chodzi o wpisy. Nasze poprzednie strony są znane z pewnych schematycznych elementów i wtrącenie tam czegokolwiek nowego mogłoby przynieść więcej strat, aniżeli korzyści. Dlatego też tutaj możemy sobie pozwolić na znacznie więcej szaleństw, ale zanim odkryjecie na dobre naszą demoniczną naturę, pozwólcie że rozpoczniemy raczej łagodnie. A mianowicie przedstawimy Wam nasze...


Ostrzegamy – wchodzicie na własne ryzyko!